Piosenka o papierowym żołnierzyku
Żołnierzyk raz na świecie żył, i piękny był i zdrowy, chociaż zabawką tylko był, bo był on papierowy. Darować szczęście wszystkim chciał i świat zbudować nowy, a sam nad łóżkiem wisiać miał, bo był on papierowy. Radośnie rozstać z życiem swym dwukrotnie był gotowy, lecz było nam do śmiechu z nim, bo przecież — papierowy. Nie zdradzisz mu sekretów swych i tajemnic wojskowych, a z jakich przyczyn? Właśnie z tych, że był on papierowy. A żolnierz, ciche życie klnąc, o los zabiegał nowy i “Ognia! Ognia!” prosił wciąż, choć był on papierowy… — Do ognia? Cóż! Jak iść, to tuż! Dobiec do tego rowu! On zrobił krok — i po nim już, bo był on papierowy
Перевод Ан. Нехая
|
Песня о бумажном солдатике
Один солдат на свете жил, красивый и отважный, но он игрушкой детской был, ведь был солдат бумажный. Он переделать мир хотел, чтоб был счастливым каждый, а сам на ниточке висел: ведь был солдат бумажный. Он был бы рад в огонь и в дым, за вас погибнуть дважды, но потешались вы над ним, ведь был солдат бумажный. Не доверяли вы ему своих секретов важных, а почему? А потому, что был солдат бумажный. А он, судьбу свою кляня, не тихой жизни жаждал, и все просил: «Огня! Огня!» Забыв, что он бумажный. В огонь? Ну что ж, иди! Идешь? И он шагнул однажды, и там сгорел он ни за грош: ведь был солдат бумажный.
Булат Окуджава
|